Kiedy mogę powiedzieć, że dużo zarabiam?

Amadeusz Jakóbczak
Amadeusz Jakóbczak Skomentuj

Kolejny rok dobiegł końca. Atmosfera Nowego Roku skłania do refleksji nad tym co osiągnęliśmy i jakie są nasze plany na przyszłość. Wiele osób myśląc o przyszłości zastanawia się nad swoją karierą. Zazwyczaj pośród planów dotyczących samorozwoju, kształcenia i podnoszenia kompetencji pojawia się nieśmiało ciche, często niewypowiedziane pytanie: „Co zrobić żeby dużo zarabiać?”. W tym artykule postaram się na nie odpowiedzieć.

Na łamach „Na Styku Sieci” pojawiło się już wiele artykułów o rozwoju kariery, certyfikacji i planowania swojej przyszłości jako specjalisty ds. sieci komputerowych. W tej serii artykułów chciałbym skupić się na temacie często uważanym w naszym kraju za tabu – mowa tu o wysokich zarobkach. Rozłożymy ten niepotrzebnie wstydliwy temat na czynniki pierwsze i zastanowimy się co można zrobić aby nasze wynagrodzenie było ponadprzeciętne. Nie będzie to seria kierowana stricte do inżynierów sieci. Dlatego jeżeli nie jesteś sieciowcem to również zapraszam do lektury.

Wszystkie rozważania na temat zwiększenia naszych zarobków będziemy prowadzić przy założeniu, że lubisz swoją pracę i uważasz, że jesteś w niej całkiem dobry. Nie będzie to też jeden z setek artykułów jakie można znaleźć w internecie, które mówią o tym jak wzbogacić się szybko i łatwo. Spróbujemy natomiast poważnie podejść do tematu jak skutecznie podnieść dochody z naszej pracy. Jeżeli nie planujesz zmieniać branży i chciałbyś wiedzieć jak efektywniej finansowo wykorzystać swoje umiejętności to ta seria jest dla Ciebie!

Kiedy mogę powiedzieć, że dużo zarabiam?

Aby zacząć się zastanawiać co zrobić aby dużo zarabiać najpierw powinieneś odpowiedzieć sobie na pytanie: Co to znaczy dużo? Jeżeli zadasz to pytanie przypadkowym ludziom spotkanym na ulicy to każdy odpowie na nie inaczej. Niestety takie subiektywne opinie w żaden sposób nam nie pomogą. Powiem więcej – korzystanie z oficjalnych statystyk Generalnego Urzędu Statystycznego (GUS) na temat wysokości zarobków w Polsce również jest dla nas bezwartościowe ponieważ statystyki te nie mówią nic o naszej konkretnej sytuacji. Nie dowiesz się z nich ile można zarobić z Twoimi umiejętnościami i stażem pracy. Uśrednione statystyki dla całego kraju nie pokazują wpływu miejsca zamieszkania na wysokość zarobków. A przede wszystkim, nie będziesz w stanie stwierdzić jaka kwota jest duża, a jaka mała w Twoim konkretnym przypadku.

Potrzebujesz punktu odniesienia.

Aby dowiedzieć się czy Twoje wynagrodzenie jest niskie czy wysokie jako punkt odniesienia powinieneś obrać zarobki swoich kolegów i koleżanek po fachu o podobnej wiedzy i porównywalnym doświadczeniu. Jeżeli nie chcesz się przeprowadzać to musisz również brać pod uwagę o ile wyższe (lub niższe) są zarobki w Twoim mieście w stosunku do reszty kraju.

„Czy wiesz że…?”

Według struktury wynagrodzeń GUS z października 2016 r. jeżeli zarabiasz 7600 zł brutto (5360 zł na rękę) to należysz do 8,7% najlepiej zarabiających Polaków. Innymi słowy tylko około co dziesiąta osoba zarabia więcej od Ciebie.

Skąd brać informacje ?

Wiemy już, że na początku powinieneś określić punkt odniesienia, ale skąd brać te informacje? Nie jest to prosta sprawa, ale jest kilka źródeł z których możesz skorzystać. Najlepiej zacząć od darmowych raportów płacowych, na przykład firmy HAYS (najświeższy na moment publikacji artykułu – styczeń 2019 – można znaleźć tutaj). Dobrym źródłem wiedzy są również fora branżowe gdzie często można znaleźć dział „Kariera” i dyskusje na temat wynagrodzeń. Ostatnim sposobem jest skorzystanie z porównywarek płacowych dużych serwisów takich jak np. zarobki.pracuj.pl

Oczywiście to będą tylko strzępy informacji, często niewystarczające aby odpowiedzieć na nasze pytanie. Dlatego będziesz musiał przełamać tabu i po prostu porozmawiać z Twoimi kolegami i koleżankami przy kawie czy po pracy i zaproponować wymianę informacji o zarobkach. Większość ludzi nie lubi o tym rozmawiać, ale zdarzają się też ludzie otwarci. Tak naprawdę to najlepsze i najbardziej precyzyjne źródło informacji o zarobkach, chociaż trudno dostępne.

Jest jeszcze jeden sposób, o którym wiele osób nie pamięta: trzeba pójść po podwyżkę lub pójść na rozmowę rekrutacyjną, rzucić wysoką kwotę i obserwować reakcję 🙂 Jeżeli firmie, w której pracujesz lub do której aplikujesz zależy na naszej pracy to nie od razu wyślą Ciebie z kwitkiem tylko wyjdą z kontrpropozycją co da Ci pewien obraz na co możesz liczyć. Nawet jeżeli Twoja propozycja spotka się z niedowierzającym kręceniem głową to da Ci to pewne informacje. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że zazwyczaj nie jest tak źle. Nikt nie parska śmiechem i rozmowa, choć nie zawsze zakończona porozumieniem, jest raczej konstruktywna. 

Jeśli dobrze wykonasz takie rozeznanie to będziesz wiedział co to znaczy „dużo zarabiać”. Dobrym punktem odniesienia jest zdefiniowanie średnich zarobków w danej branży – jakakolwiek kwota większa od średniej to już dużo. Nie zapominaj o tym, aby odnieść tą informację do ludzi o podobnym stażu i doświadczeniu.

Zanim przejdziemy do rozważań jak osiągnąć (teraz już zdefiniowane) wyższe zarobki to musimy najpierw wiedzieć od czego zależy wysokość wynagrodzenia. Właśnie na to pytanie postaram się odpowiedzieć w następnym artykule tej serii.

Cykl artykułów „Co Zrobić, Żeby Dużo Zarabiać?”

Artykuły publikowane w ramach cyklu “Co Zrobić, Żeby Dużo Zarabiać?” można czytać niezależnie, ale najlepsze efekty osiągniesz, jeśli zapoznasz się z nimi po kolei. Cały cykl składa się z następujących artykułów:

  1. Kiedy mogę powiedzieć, że dużo zarabiam?
  2. Od czego zależy wysokość wynagrodzenia?
  3. Od czego zacząć drogę do wysokich zarobków?
  4. Zarabiam dużo – co dalej?

Na koniec chciałbym poruszyć jedną ważną społeczną kwestię. Wiele osób, zwłaszcza w Polsce, kolokwialnie mówiąc krzywo patrzy na osoby, którym bardzo zależy na wysokich zarobkach. Można spotkać oskarżenia o materializm i potępianie takich starań. Chciałbym wyjaśnić jak bardzo bezpodstawne i niesprawiedliwe są te oskarżenia.

Po pierwsze nasz stosunek pracy ma dwie strony: usługodawcę (pracownika) i usługobiorcę (firmę). Jeżeli jedna ze stron uzyska wyższe korzyści to druga automatycznie uzyskuje korzyści niższe. Osoby potępiające starania o wyższe wynagrodzenie de facto występują w interesie firmy, dla której usługi świadczymy. Myślę, że warto zapytać te osoby dlaczego tak dbają o finanse tej firmy i dlaczego uważają, że powinniśmy zrezygnować z części naszego potencjalnego wynagrodzenia?

Po drugie umowa między pracownikiem a pracodawcą jest dobrowolna. To znaczy, że każda ze stron odnosi z niej korzyść bo w przeciwnym wypadku nie doszłoby do jej zawarcia. Jeżeli prywatna firma zorientowana na zyski dobrowolnie zgadza się zapłacić nam wysokie wynagrodzenie (nawet jeżeli wydaje się ono wręcz horrendalnie wysokie) to znaczy, że spodziewa się odnieść jeszcze większy zysk z naszej pracy (lub ograniczyć straty które poniosłaby gdyby nas nie zatrudniała co wychodzi na to samo).

Po trzecie i najważniejsze: dążenie do jak najwyższego wynagrodzenia w żaden sposób nie oznacza skąpstwa, materializmu czy stawiania pieniędzy na pierwszym miejscu! Można starać się o jak najwyższe zarobki i jednocześnie udzielać się charytatywnie, być osobą religijną czy bardzo rodzinną.

Jak widzimy droga do ponadprzeciętnych zarobków nie jest łatwa. Już na samym początku napotykamy problem z dostępem do informacji czy społecznym ostracyzmem. Jeżeli po lekturze tego artykułu nadal się nie zniechęciłeś to zapraszam do części drugiej!

Czy według Ciebie warto się starać o wysokie zarobki? Czy dla osób które dużo zarabiają liczą się tylko pieniądze?

Zostaw komentarz
Otrzymuj powiadomienia z tej dyskusji
Powiadom mnie o
guest

0 - Ilość komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments